czwartek, 18 grudnia 2014

Jak jaskółcze gniazdo: Saorge


Liczące 450 mieszkańców  Saorge leży na terenie Parku Narodowego Mercantour, zbudowane amfiteatralnie na skale, na stromym stoku nad doliną rzeki Roya. Po raz pierwszy byliśmy tam w sierpniu 2006 roku. Jechaliśmy wąskim kanionem rzeki i nagle, tuż za ogromnym nawisem skalnym ujrzeliśmy je uwieszone u gór jak jaskółcze gniazdo. Kilka chwil, zanim zniknęło nam z oczu. Wąska droga nie pozwalała ani na postój, ani na zawrócenie, zresztą nie mieliśmy czasu – przed nami była jeszcze Vallée des Merveilles i droga przez Włochy. Znów „kiedyś”. Kiedyś wrócimy.


Wróciliśmy w styczniu 2011. Nie było już drogi w kanionie, tylko nowy tunel.


Najstarszym zabytkiem Saorge jest kościół Madone del Poggio zbudowany w 1092 roku przez cystersów z wysp Lérins. Dzwonnica w stylu lombardzkim pochodzi z XV wieku. Dziś świątynia jest w rękach prywatnych.


Niegdyś chronione przez trzy zamki, miasto uważane było za niezdobyte. Kamienne domy o łupkowych dachach powstały w XV-XVII w. W okolicy uprawiano oliwki, a specjalnością rzemieślników była snycerka w drewnie oliwnym.


Tej styczniowej niedzieli spotkaliśmy zaledwie kilka osób. Opustoszałe ulice, zamknięte na głucho okiennice. W jedynej restauracji nie było innych gości.


Siąpił drobny deszczyk. 

 
Barokowy klasztor Notre-Dame-des-Miracles z XVII wieku należał do franciszkanów, którym w 1639 roku miasteczko oddało w użytkowanie kaplicę św. Bernarda. W 1648 roku, aby stworzyć im warunki do budowy klasztoru, obdarowano ich terenem przyległym, a w 1661 roku miasto wsparło ich finansowo w celu ukończenia kościoła. Budynki konserwowali pomiędzy 1760 a 1762 r. murarze z Lugano, wzbogacając dekoracje kościoła i klasztoru.


W 1794 roku franciszkanów wypędzili żołnierze francuscy, którzy okupowali klasztor. Po okresie, gdy służył jako szpital, w 1824 r. oddano go zakonnikom. W ich rękach był do 1903, gdy weszła w życie ustawa o zgromadzeniach religijnych, w następstwie której ponownie odebrano go zakonnikom. Wpisany do rejestru zabytków w 1917 roku, zakupiony został przez państwo w 1967 r. Podjęto wówczas prace konserwatorskie, pozwolono na powrót franciszkanów ( na okres od 1968 do 1988 – gdy ich po raz trzeci usunięto). Obecnie obiekt jest własnością Ministerstwa Kultury.


Wróciliśmy do miasteczka. Barokowy kościół Zbawiciela, zbudowany na miejscu dawnego kościoła romańskiego w XVI wieku, ma znakomite włoskie organy. W popołudniowej mszy uczestniczyło kilkoro parafian. Od jednej z pań dowiedzieliśmy się, że proboszcz jest Polakiem. 

 
Tymczasem nasze psy uciekły i biegały po uliczkach połączone łańcuszkiem, jak dwoje galerników.



________

Fotografie z 9 stycznia 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz