San Miniato leży na trzech wzgórzach, to strategiczna lokalizacja.
Miejsce zamieszkiwane już w czasach paleolitu, później siedziba Etrusków, Rzymian, Lombardczyków, Niemców - stąd przydomek "al Tedesco".
Do starej części miasta idziemy pod górę parkową aleją. I tu niespodzianka!
Arturo Gallerini i jego pies Parigi.
Oraz dwuipółkilogramowa trufla znaleziona przez nich w 1954 roku.
Plac obok katedry jest cudownie spokojny.
Trudno uwierzyć, że to powszedni dzień.
Miasteczko to gotowe dekoracje do filmu kostiumowego.
Szkoda, że nie możemy zostać dłużej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz