W letnie noce na niebie nad Lublinem widać tłumy spadających aniołów.
Strzela do nich umarły mnich, a potem wypchane umieszcza pod sklepieniem bazyliki dominikanów.
Koty i węże nie tylko mówią, ale i zmieniają dowolnie swój cielesny kształt.
Lilith żyje. Spotyka ją każdy mężczyzna, ale niektórzy już nigdy potem nie znajdą spokoju.
W pałacu Madame Chauchat przez cały rok kwitną róże i latają motyle.
Można komuś odebrać serce i przejąć jego życie.
Jerozolima to miasteczko w Karpatach, gdzieś między Duklą a Truskawcem.
Księżyc, gdy nieumiejętnie się z nim obchodzić, może się potłuc.
Rusałki żyją i są nieśmiertelne.
Ikonopis prowadzi herbaciarnię w Beskidach, a czasem jest też mnichem tajemnego kultu.
Człowiek może stać we śnie się kotem i nim pozostać.
Jakież to piękne baśnie!
Można je czytać na wielu poziomach i to mnie najbardziej zachwyca.
Dezynwolturę w traktowaniu fabuły (a więc logikę raczej snu niż rzeczywistości) odziedziczył Rak po swoich Mistrzach. Klucze do ich utworów są we wszystkich jego powieściach i nie jest to popisywanie się oczytaniem, lecz całkowite zanurzenie.
Mann spotyka się baśniami ludowymi, Schulz z Bułhakowem, Leśmian z Tolkienem.
Adela z madame Chauchat, kuracjusz sanatoryjny z biblijną Lilith, czytelnik z bohaterem książki.
Czy Jakub Szela jest sobą, czy już dziedzicem Boguszem?
Grzegorz jest już tylko kotem, czy jeszcze Grzegorzem?
Oprócz inspiracji znakomitą literaturą jest tu silnie obecny żywioł baśniowy.
Skąd? Z opowieści dziadka, lektury baśni ludowych oraz baśniowej fantastyki (do której zresztą za sprawą magicznego klimatu Rak został przypisany).
A baśń opiera się na schemacie fabularnym, co jest oczywiste bez lektury Proppa.
Każde zdarzenie ma swoje miejsce, cechy bohatera są skodyfikowane, zasady jasne.
Cudowność jest konieczna, porządkuje świat, choć czasem w przewrotny sposób.
Zanurzyłam się w tych (za) światach i już mam pokusę, by wrócić.
Kocham cię, Lilith, 2014
Puste niebo, 2016
Pełnia Światła, antologia Tarnowskie Góry Fantastycznie, 2019.
Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli, 2020, Nike 2020
Zanurzyłam się w tych (za) światach i już mam pokusę, by wrócić.
Kocham cię, Lilith, 2014
Puste niebo, 2016
Pełnia Światła, antologia Tarnowskie Góry Fantastycznie, 2019.
Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli, 2020, Nike 2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz