Delta
Rodanu...
Nie
wiem, dlaczego płaskie, spowite mgiełką rozlewiska, saliny z
kępami trzcin, mają dla mnie taką magię: w Normandii, Bretanii i
tutaj... Srebrzystoszara woda, pobielałe niebo, stłumiona zieleń
słonolubnych roślin. I czaple, a tu także flamingi.
Camargue
to ciągle jeszcze półdziki obszar, rozległe mokradła pocięte
kanałami. W słonych rozlewiskach o ostrej woni ptasiego guana
brodzą stada flamingów. Nieliczne wielkie posiadłości z
charakterystycznymi prowansalskimi domami, zwanymi mas, należą do
hodowców bydła i koni. Cel tej hodowli jest jeden: w pobliskim
Nimes odbywają się krwawe corridy.
Źrebięta
rodzą się ciemne, dopiero z wiekiem jaśnieją, aż staną się
białe. Konie pasą się na małych pastwiskach, w towarzystwie
białych czapli. Czarne byki nie oglądają człowieka pieszego -
gardians, pasterze, są zawsze konno. Kiedy przyjdzie ich czas,
zwierzęta w ciężarówkach są wiezione do Nimes, gdzie na
rzymskiej arenie umierają ku uciesze gawiedzi.
Widowisko,
na które trafiamy, przejeżdżając wśród pastwisk: pięcioro
gardians na białych koniach zagania ogromne stado czarnych byków.
Byki i konie z Camargue żyją w półdzikim stanie, ale nie są
dzikie. I niestety ich los – jak wszystkich zwierząt hodowanych
przez człowieka - jest przesądzony. Pobliskie Nîmes to centrum
francuskiej krwawej korridy.
Status
człowieka po upadku rajskim, po grzechu pierworodnym jest statusem
zbrodniarza par excellence - mówi
Jerzy Nowosielski. Takie rozrywki jak
corrida czy walki kogutów to po prostu przejaw wcielonego zła.
Dowód na istnienie szatana na tym świecie.
Tymczasem
jedziemy wśród pastwisk, a potem salin na plażę Piemanson, naszą
ulubioną. Kilkunastokilometrowy, szeroki pas białego piasku, bez
deptaków, restauracji, sznura samochodów. Ludzie, psy, przyczepy
kempingowe.
A
w drodze powrotnej spotkamy konie pasące się w towarzystwie czapli
i flamingi szykujące się do snu nad małym stawem, i stado byków i
byczków – niektóre to jeszcze cielątka – tym razem nie
niepokojonych przez gardians.
Fotografie z września 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz