środa, 26 marca 2014
Malleval - Zła Dolina
Do Malleval trafiliśmy przypadkiem. I któż jak nie samotny osiołek zaczął nas nawoływać? Nie umiał jeszcze ryczeć jak dorosły osioł, było mu bardzo smutno - osły są towarzyskie i w samotności popadają w depresję. Trochę się z nim pobawiliśmy, żal było go zostawiać. Dwa lata później jeszcze tam był, w 2007 już nie..
Bo znów tu jesteśmy. Wtedy zobaczyliśmy obronne miasteczko na grani. Teraz, nadjeżdżając od strony płaskowyżu, widzimy, że w istocie leży w dolinie, otoczone wyższymi wzgórzami.
Malleval liczy około 400 mieszkańców. Nie spotykamy żywej duszy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz