niedziela, 6 lipca 2014

Blask kamienia - Fontfroide




Cysterskie opactwo Fontfroide w Langwedocji, choć opuszczone przez mnichów, nie ucierpiało zbyt mocno podczas i po rewolucji. Zakonnicy z Senanque, którzy osiedlili się tu w 1856, w 1901 zostali wypędzeni. Przyczyną była ulubiona spiskowa teoria ludzi oświeconych i liberalnych, czyli teoria spisku jezuitów – mówi Grzegorz Kucharczyk - Dała ona w 1876 roku pretekst do rozpoczęcia usuwania zakonów z Francji. Wyłamywano drzwi i wywlekano modlących się zakonników. W obronie klasztorów stanęły tłumy mieszkańców. Aby je rozpędzić, sprowadzano wojsko
  


Kolejne widmo zagłady pojawiło się w 1905. Ustawa o rozdziale Kościoła od państwa oddawała obiekty sakralne na własność gminom, które mogły, lecz nie musiały, oddać je związkom wyznaniowym. W 1908 Fontfroide zostało zakupione przez miłośników zabytków, Gustave i Madeleine Fayet d'Andoque, by nie trafiło w ręce Amerykanów, co skończyłoby się wywiezieniem za ocean. 



Tragiczna w skutkach dla katolicyzmu ustawa o rozdziale Kościoła od państwa z 1905 roku, która przypieczętowała proces laicyzacyjny - że przywołam słowa Kucharczyka - dotknęła nie tylko Fontfroide. Wiele świątyń nie miało szczęścia do zamożnych dobroczyńców. 

 

Fontfroide, oddalone od świata, wtulone w łagodne, lesiste wzgórza, jest idealnym miejscem modlitwy i pracy.



Ogrody, rosarium, stawy i strumienie, lasy i oliwkowe sady otaczają budowle ze złocistego piaskowca. 


 
Grès d’Alet, jedna z najpiękniejszych odmian tej skały, charakteryzuje się wielością barw i odcieni, co widać zwłaszcza w słoneczne dni. Szczególną urodą odznacza się wirydarz, którego kolumienki wykonano z wielobarwnego, żyłkowanego pirenejskiego marmuru. 




Blask kamienia, Kwartalnik Literacki Kresy nr 79
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz