Nie tylko ze względu na miłość do fortyfikacji, ale także dlatego, że para naszych przyjaciół spędziła tu niegdyś kawał swojego życia.
Pogoda była niepewna, jak to zwykle w górach.
Choć miasteczko (dla Francuzów wieś, village, licząca 400 mieszkańców) leży na wysokości 1230 metrów n.p.m., otaczają je wysokie Alpy - to tam rozbił się wczoraj airbus linii Germanwings.
Colmars leży w dolinie rzeki Verdon, której źródła znajdują się dalej na północ.
Średniowieczne miasto powstało za czasów hrabiego Prowansji Rajmunda Berengara V.
Od północy i południa strzegą go dwa nowożytne już forty: Fort Desaix
i Fort de France
Deszczowa Prowansja też jest piękna.