wtorek, 20 czerwca 2017

Powrót na Korsykę (5)



Do Porto Vecchio jechaliśmy przez zamglone góry. Na wschodnim wybrzeżu był upał i jaskrawe słońce.
 Stare miasto jeszcze przed sezonem.


Niegdyś port rzymski, od XVI wieku genueńska twierdza.

 Skwar.


Jedziemy na plażę Palombaggia.
Coraz bardziej jestem skłonna uwierzyć, że najpiękniejsze plaże Europy są na Korsyce...


Inni też o tym wiedzą, więc na początku maja robi się tłoczno.
 Na razie na piasku...
W wodzie wystarcza miejsca dla psa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz