1 października 2009 jechaliśmy z Nicei pod Paryż. Bocznymi drogami, zatrzymując się tu i tam.
Za Die zobaczyliśmy taką scenkę.
A potem ten donżon, górujący nad miastem Crest.
Imponujący!
Nie mieliśmy już czasu na zwiedzanie. Ale spotkaliśmy takie stwory.
Reklamują ser!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz