piątek, 25 grudnia 2020

Cap Ferrat - na ścieżce celników

Le sentier des Douaniers to najbardziej spektakularna trasa piesza w okolicach Nicei. Okrąża półwysep Cap Ferrat, znany z bogactwa. Rezydencje są ukryte na skałach, wśród nadmorskich sosen i egzotycznych roślin. Wystarczy zejść po kamiennych schodach i otworzyć furtkę.

Jesteśmy tu w sobotnie październikowe popołudnie. Zaczynamy spacer na plaży Passable, przyjemnej i kameralnej, ukrytej w zatoczce, opodal Pont de Saint Jean, gdzie graniczą ze sobą Villefranche sur Mer, Beaulieu sur Mer oraz Saint-Jean-Cap-Ferrat.


















Na prawo zatoka Villefranche i miasto, z tych trzech najciekawsze, z przepiękną zabudową starego portu i cytadelą. 


















Ścieżka, choć opisana jako "facile", nie jest zbyt łatwa, zwłaszcza gdy idzie się z dwiema dużymi i niesfornymi Sukami. 


























Na wysokości Pointe du Gaton otwiera się widok na morze. 



















Jest tu kilka plaż. 































I przeróżne jednostki pływające, od desek i kajaków po luksusowe jachty. 






















Najpierw go usłyszeliśmy: głośno szczekał siedząc na dziobie. A za chwilę pływał ze swoim człowiekiem. 






















Tu zakończymy. Przeszliśmy 2 prawie 6 kilometrów trasy. Od Passable do Phare. 



Mapka z randoxygene.fr





wtorek, 18 lutego 2020

Moi ulubieńcy








Moi ulubieńcy.
Kocham ptaki, ale najwięcej czułości mam dla gawronów.
Za ich inteligencję, towarzyskość, niedocenione talenty śpiewacze. Za upór, z jakim radzą sobie z niezasłużoną niechęcią. Za troskę o rodzinę i cierpliwe tolerowanie nieznośnych kawek. Za sojusz przeciwko srokom, które nie graja fair.
Za to, ze tak pięknie potrafią cieszyć się życiem.